Wokół dekonstrukcjonizmu

„Veritas est adaeqatio rei et intellectus” tak brzmi klasyczna definicja prawdy. Prawda jest zgodnością rozumienia rzeczy i tą rzeczą. Ale w postmodernistycznym dyskursie nie istnieje możliwość odnalezienia obiektywnego obrazu świata, ponieważ nie istnieją absolutne kryteria prawdy i dobra. Postmoderniści odmawiają rozumowi ludzkiemu cech uniwersalności. Pojęcia będące w gruncie rzeczy znakami poznawczymi, wytworzonymi w procesie poznawczej interioryzacji Bytu – rzeczy, stały się przedmiotami ich filozoficznych dociekań. Proces ten wyakcentowany zwłaszcza przez Kanta, kontynuowany przez Fichttego i Szellinga, a nade wszystkim przez Hegla, wyzwolił dialektykę scalania się podmiotu z przedmiotem. W transcendentalnym ujęciu Kanta podmiot i przedmiot należy ujmować jako „stworzone dla siebie”. Świadomość potrzebuje przedmiotu tak, aby w refleksji mogła dojść od niego do poznania siebie. Ten tok rozumowania daje grunt postmodernistom do stwierdzenia, ze pojęcia i kategorie są wytworami ludzkiego rozumu, odrzucając przy tym Kantowską tezę o uniwersalnym charakterze rozumu. Więc przyjmując apriorycznie formy poznania dopatrują się w nich kulturowego uzależnienia oraz mobilności w zależności od zmian kulturowo- społecznych. Każdy stanowi o własnej prawdzie.
Z zagadnieniem wielości prawd ściśle wiąże się postmodernistyczne rozumienie języka oraz znaków i symboli. Odchodząc od tradycji, przyjmuje się pluralistyczne podejście do ich stanowienia i interpretowania. Znak nie posiada i nie wyraża żadnej obiektywnej treści. Wedle własnej kreatywności każdy może w nim dostrzec tyle na ile mu ta kreatywność pozwala. Ten znak jest pusty albo otwarty. Mimo, że Umberto Eco odniósł swoją teorię dzieła otwartego głównie do utworów literackich, postmodernizm przenosi ją na grunt filozofii i kultury.
Ten relatywizm subiektywny oparty jest najczęściej na sensualistycznej lub agnostycznej teorii poznania. Relatywizm poznawczy, to ideologia. Akceptują ją ci, którzy chcą mieć władzę za wszelką cenę. Już Platon stwierdził, że jeśli ktoś chce utrzymać nad innymi władzę absolutną, musi zabić w ich umysłach i sercach prawdę. Artykuł Kristevej posiada te wszystkie dotąd omówione „grzechy”, które lokują go po stronie „systemu antychrysta”. W propagandzie ideologicznej jednym z najważniejszych celów jest narzucenie społeczeństwu nowego języka. Największym ostrzeżeniem przed konsekwencjami tak pojętej atrakcyjnej ideologii dla mnie jest książka Georga Orwella „Rok 1984”.

1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15
Strona główna

Naszą stronę odwiedziło: osób.